„Żeby mieć więcej klientów na projekty wnętrz,
trzeba obniżyć cenę…”

Bzdura! Udowodnię Ci, że można zdobywać nowych klientów – bez ruszania cennika.

Naucz się skutecznie przyciągać takie osoby, z jakimi chcesz pracować, za takie stawki, na jakie zasługujesz.
A potem ciesz się ciągłością zleceń i stabilnością finansową!

DOŁĄCZAM DO BEZPŁATNEGO MAILINGU!

 

 

Dlaczego warto?

Pracuję w branży architektury wnętrz od lat i ciągle słyszę narzekania na klientów kierujących się ceną, na negocjacje, na ciągłą szarpaninę o każdą złotówkę. I, o ironio, narzekają na to projektanci zarówno z wysokimi, jak i niskimi stawkami!
CZAS ODCZAROWAĆ TEMAT I ODPOWIEDZIEĆ NA PYTANIA:
  • Dlaczego ciągle słyszysz od klientów „za drogo”?
  • Jak stworzyć pracownię premium i trafiać do klientów premium?
  • Klient podaje argument ceny. Co wtedy?
  • Jeśli nie cena to co? Dlaczego klient nie wybiera Twojej oferty?
  • Dlaczego nie masz więcej klientów?

i wiele, wiele innych.

CHCĘ POZNAĆ ODPOWIEDZI!

Ja też zaczynałam od niższych stawek

…kiepsko dopasowanych klientów i projektów robionych po godzinach. Styl sprzeczny z moim gustem? Pojedyncze pomieszczenia? Pewnie. Brałam wszystko jak leci, najwyżej później nie trafiało do portfolio. I cieszyłam się, że w ogóle ktoś się do mnie zgłasza.

Ale zauważyłam, że niektórzy klienci nie szanują mojej pracy i nie wierzą w moje kompetencje. Musiałam bronić swoich (śmiesznych!) stawek i negocjować każdą złotówkę. Miałam wrażenie totalnej przypadkowości w tym, kto się do mnie zgłasza.

Gdy zaczęłam planować założenie firmy, postanowiłam, że nie będę chciała robić „jakichkolwiek” projektów. Marzyłam o rozwoju w stronę modern classic i o tym, że moooże kieeedyś przekroczę stawkę 200zł/m2. Musiałam nauczyć się, jak przyciągać więcej odpowiednich klientów. Takich, którzy nie będą kierować się wyłącznie ceną.

Obecnie od lat utrzymuję kolejkę klientów długości kilku miesięcy. Były momenty, że kolejka dochodziła nawet do roku. I nie czekałam na ten stan nie wiadomo jak długo – udało mi się to osiągnąć w mniej niż rok od założenia firmy.

Proponuję ceny prawie dwa razy większe niż średnia rynkowa. Przekroczyłam mityczną barierę 200zł/m2, a hasło „za drogo” słyszę sporadycznie.

Jestem żywym przykładem na to, że się da.

I chciałabym pokazać Ci, że Ty też tak możesz.

więc jeśli jesteś:

architektem / projektantem wnętrz

właścicielem pracowni projektowej

lub freelancerem

ZAPISZ SIĘ NA BEZPŁATNY MAILING

Więcej klientów

Który będzie dla Ciebie idealny, jeśli:
– marzysz o kolejce klientów na miesiące do przodu;
– chcesz wreszcie przestać martwić się o ciągłość zleceń i skupić się na projektowaniu;
– chcesz przyciągać odpowiednich, ufających Ci klientów i robić takie projekty, jakie lubisz;
– masz dość kosztownych działań marketingowych, które nic nie dają;
– marzysz o wyrobieniu pozycji na rynku i cieszeniu się stabilnym biznesem bez szarpaniny.